Co za czasy, wybiegałem drugie miejsce open na Czudec Cross Run a ja nie do końca zadowolony. Krystian dogonił dzika a raczej to dzik dogonił Krystiana ale ten pokazał mu na końcówce gdzie raki zimują. Od startu kolega wyszedł na prowadzenie i cały czas powiększał swoją przewagę. Ja biegłem razem